Relacja z I i II rundy WMMP

Dawno nic nie pisaliśmy, no to cyk i relacja z I i II rundy WMMP.

Po pierwszej i drugiej rundzie WMMP – działo się, jak to zwykle u nas 😊
Zacznijmy jednak od tego, że dwóch naszych zawodników nie mogło wystartować w I i II rundzie WMMP z powodu kontuzji.
Dominik (92 – klasa Sport 1000) ma złamany obojczyk po tym jak zaliczył highside w trakcie robienia licencji wyścigowej, natomiast Tomaszkoo (04 – klasa Sport 600) ma pękniętą kość w nadgarstku po wywrotce na Pannonia Ring.
Reszta poza Piterem (68), czyli naszym najszybszym zawodnikiem klasy SBK, stawiła się na polach startowych w Poznaniu.

Jako Team otrzymaliśmy chyba najwięcej kar i reprymend.

Najpierw Jeżyk podpisał sobie sam w imieniu komisji technicznej kartę odbioru technicznego motocykla 🙂

Kolejny wyczyn z kolei należał do Łukasza, który chciałby chyba niekończących się kwalifikacji. 3 razy mijał flagę z szachownicą i jeździł dalej jak opętany w kółko. W końcu go ściągnęli i dostał karę finansową 300PLNów 🙂

Z kolei w wyścigu klasy Sport 600 Wiktor popełnił falstart i gdy zobaczył tablicę ze swoim numerem pomyślał, że przejedzie przez depo za karę w kolejnym kółku. Okazało się jednak niestety, że to było już to kolejne kółko. W efekcie czarna flaga i wykluczenie z wyścigu.

Jak nam poszło?
Nowi członkowie (Łukasz i Jeżyk) spisali się na medal i pojechali naprawdę Easy And Slow.
Ząbek kręcił przyzwoite czasy w klasie 300, ale że tam jest sporo młodych gniewnych i do tego lekkich, to dojechał odpowiednio na 13 miejscu w sobotę i 18 w niedzielę.
Wiktor w sobotę wykluczony za nieodbycie kary za falstart, w niedzielę dojechał na 8 pozycji.
Filip w obu wyścigach miał słabe starty i musiał po nich odrabiać, ale udało mu się po fajnej walce stanąć dwukrotnie na najniższym stopniu podium.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *